Na wstępie mamy dobrą wiadomość! Dzisiaj zasady łączenia wina z posiłkiem są dużo mniej restrykcyjne niż jeszcze kilka lat temu. Obecnie dozwolone jest np. łączenie białego wina z czerwonym mięsem i na odwrót.
Ważne, żeby sprawdzać, co nam smakuje i co do czego pasuje, bo żadna rozpiska tego nie zastąpi ☺ Nasza ściągawkę to jedynie lista wskazówek – nie bójcie się eksperymentować!
Aperitiff – jego głównym zadaniem jest pobudzenie apetytu, dlatego warto podać go z orzeźwiającym wytrawnym winem lub szampanem.
Zupa jest jedynym daniem, do którego wino po prostu nie pasuje lub jest niezwykle trudne do dobrania – wszystko zależy od przepisu i składników. Dla ułatwienia polecamy wina użyć najwyżej jako składnik!.
Ryby i owoce morza – podaj je z białym lub różowym winem, najlepiej mocno wytrawnym o owocowym posmaku.
Drób – w tym przypadku również zaleca się białe lub różowe wino, jednak jeśli zdecydujesz się na podanie smażonego lub pieczonego mięsa, możesz podać lekkie czerwone wino.
Cielęcina i wieprzowina– najlepszym wyborem do tego rodzaju mięsa jest oczywiście czerwone wino – ciężkie lub lekkie (w zależności od sposobu przyrządzenia mięsa).
Wołowina i dziczyzna – jedyny słuszny wybór to ciężkie czerwone wino wytrawne.
Makarony – do tych z sosem pomidorowym sprawdzą się wytrawne czerwone wina, najlepiej włoskie, a do sosów “białych” – śmietanowych lub serowych – pasować będzie wytrawne wino białe.
Pleśniowe sery najbardziej lubią białe wino, te twarde gatunki smakują za to wyśmienicie z wytrawnym czerwonym winem, a ser kozi idealnie zgrywa się ze smakiem różowego.
Słodkości wypadają najlepiej w towarzystwie białych win deserowych. Ważne, żeby wino było zawsze słodsze niż deser – wtedy zachowamy idealną równowagę.