Poduszki, koce i inne, czyli dobrze jak jest miękko!

Poduszki, koce i inne, czyli dobrze jak jest miękko!

05-01-2017

Przeglądając setki stron na temat wystroju wnętrz niekiedy mamy ochotę zrobić ekstremalne przemeblowanie. Nagle nasze ukochane ściany wydają się nudne, ulubiona kanapa niewygodna, a w kuchni brakuje świeżych kolorów. Sypialnia też już tak nie cieszy jak wczoraj.

Niekiedy, a może i nawet częściej, w takich momentach przez myśl przechodzi nam pomysł gruntownego przemeblowania. I jedynie perspektywa wydania połowy albo (o zgrozo!) całej naszej pensji na nowe meble, czy wizja pyłu i kurzu w domu, chroni nas od dokonania poważnych zmian.

Z własnego doświadczenia wiem, że nie warto ulegać nagłym implusom i w takiej chwili najlepszym rozwiązaniem jest zmiana z pozoru najprostszych rzeczy. Wystarczy metamorfoza kilku dodatków, a nagle okazuje się, że są one kluczowym elementem wytroju naszego wnętrza.

Zacznijmy od nowych tkanin, dzięki którym odświeżymy nasze pomieszczenia. Zamiast zmieniać kanapę, wybierzmy do niej nowe poduszki i koce, którymi będziemy okrywać się w chłodne wieczory. Nasz salon dzięki nim zmieni całkowicie swój charakter. Na łóżko nałóżmy narzutę, która wprowadzi nieco inny klimat w naszej sypialni, a do kuchni wprowadźmy nowy kolor za pomocą barwnych ściereczek kuchennych. Wraz z pojawieniem się wiosny wprowadźmy pastelowe kolory i kwiatowe wzory, które wprowadzą lekkość naszym pomieszczeniom. W lecie wykorzystujmy żywe kolory, które podkreślą soczystość pory roku . Zaś w melancholijnym okresie jesiennym korzystajmy z żółtych tkanin, które budzą w nas pozytywne emocje i kojarzą się ze słońcem, W okresie zimowym natomiast wprowadźmy dużo czerwieni, bieli i zieleni, czyli kolorów które kojarzą nam się z okresem Bożonarodzeniowym i które będą komponować się ze świątecznymi dodatkami.

Zmiana tak na pozór drobnych dodatków potrafi odmienić charakter całego wnętrza, więc zamiast chwytać za młotki i szukać nowych mebli do domu, zmieńcie tkaniny w Waszych domach, a zaoszczędzone pieniądze wykorzystajcie na parapetówę w Waszym „nowym“ domu.

Tekst: Joanna Prus